Uroczystość pożegnania sześciorga pracowników Wodociągów Kieleckich odchodzących na emeryturę odbyła się we wtorek w biurowcu spółki. Nie obyło się bez poczęstunku, drobnych prezentów i wspomnień.
Dla jednych była to "praca życia", gdzie spędzili najwięcej lat swojej kariery, inni tu kończyli swoją zawodową drogę. Ale wszyscy przyznali, że nie żąłują pracy w wodociągowej spółce. We wtorek 16 kwietnia dyrekcja i przedstawiciele związków zawodowych zaprosili sześcioro "nowych" emerytów na uroczyste pożegnanie. - Chciałbym, abyście ten nowy etap życia spędzili jaka najlepiej - życzył prezes WK Henryk Milcarz.
- Wyglądacie tak młodo i na tak wypoczętych, że do setki na pewno będziecie świetnie spędzać czas, a potem jeszcze się zobaczy - wzniósł toast dyrektor Władysław Karol Jacewicz.