Wtorek, 16 Grudnia 2025, Albiny, Sebastiana, Zdzisławy
Formularz Szukaj
Ladowanie
1929-2009 80 lat tradycji i nowoczesności
Wodociągi Kieleckie > Wydarzenia - archiwum > Wywiad. Dlaczego pękają rury?

Wodociągi Kieleckie

Wywiad. Dlaczego pękają rury?

Wywiad. Dlaczego pękają rury? Wodociągi Kieleckie należą do czołówki pod względem ograniczania strat wody. U nas straty te są na przyzwoitym poziomie, tymczasem według raportu NIK są w Polsce wodociągi, które tracą 30 proc. i nie można tego uznać za niegospodarność, ale są i tacy, którzy mają 70 proc. strat - mówi prezes WK Henryk Milcarz w wywiadzie dla "Tygodnika eM".

Dlaczego często się słyszy o awariach wodociągów? Woda ucieka, ludzie za to płacą.
Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich: - Naprawdę, cięgle słyszymy? A kiedy ostatnio?

No może nie ciągle, ostatnio mniej.
- Właśnie, nie ciągle i nie zawsze. Wodociągi Kieleckie należą do czołówki pod względem ograniczania strat wody. U nas straty te są na przyzwoitym poziomie, tymczasem według raportu NIK są w Polsce wodociągi, które tracą 30 proc. i nie można tego uznać za niegospodarność, ale są i tacy, którzy mają 70 proc. strat. Oczywiście szkoda tej wody, ale takie są realia.

Najlepiej jakby w ogóle nie było awarii.
- Pewnie, ale tak to jest chyba tylko w niebie, chociaż czasami też coś z nieba kapie (śmiech). Wodociągi Kieleckie mają około 1000 kilometrów sieci wodociągowej i prawie drugie tyle kanalizacji. To nie tylko rury, ale różnego rodzaju zawory, pompy, hydrofornie, zbiorniki… Najstarsze mają prawie 100 lat. Nie sposób, żeby coś się nie popsuło.

Pewnie, najlepiej tak powiedzieć, „straty muszą być” i nic nie robić.
- Wcale tak nie mówimy. Robimy wiele. Kiedyś czas usuwania awarii liczyło się w dniach, dziś w godzinach, i to najczęściej na palcach jednej ręki. Wyposażyliśmy wszystkie pojazdy w system monitoringu GPS, dzięki czemu dyspozytor wie, gdzie dany pojazd akurat się znajduje i może wysłać do awarii szybko odpowiednie siły. A odbiorcom, oprócz telefonu Pogotowia Wodociągowego 994, umożliwiliśmy zgłaszanie awarii przez komunikator internetowy GG numer 10994 i specjalny e-mail awaria@wod-kiel.com.pl . Do napraw używamy coraz nowocześniejszych materiałów i technologii, modernizujemy sieć aby się nie psuła. Wszystko, żeby straty były jak najmniejsze.

... a potem drogowcy robią drogę i wam te rury niszczą.
- Uszkodzenie to nie awaria. Uszkodzenia naprawiamy, ale koszty ponoszą sprawcy.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad ukazał się 11 maja 2014 r. w "Tygodniku eM"

2014-05-27