Poniedziałek, 15 Grudnia 2025, Celiny, Ireneusza, Niny
Formularz Szukaj
Ladowanie
1929-2009 80 lat tradycji i nowoczesności
Wodociągi Kieleckie > Wydarzenia - archiwum > Podziemne naprawianie Kielc

Wodociągi Kieleckie

Podziemne naprawianie Kielc

Podziemne naprawianie Kielc Dzisiaj, aby zmodernizować lub zbudować nową kanalizację, wcale nie trzeba kopać rowów. Wodociągi Kieleckie od 16 lat z powodzeniem stosują metodę bezwykopową w newralgicznych punktach. Do końca 2015 r. bezwykopowo zostaną położone kanały m.in. na Niewachlowie, na Dyminach, pod rzekami Sufraganiec i Bobrza. A w sąsiednich gminach – pod ciekami wodnymi na terenie gminy Masłów i Sitkówka-Nowiny.

Był rok 1996 kiedy kielczanie po raz pierwszy zauważyli maszynę i pracowników Wodociągów Kieleckich wciskających dziwnego długiego grubego węża do przewodów kanalizacyjnych. Prace trudno było przeoczyć, bo działy się w samym centrum miasta, na głównym deptaku (ul. Sienkiewicza między skrzyżowaniem z ulicą Ewangelicką i mostkiem na Silnicy). W ten sposób po raz pierwszy dokonano renowacji starego kanału sanitarnego metodą rękawa utwardzanego żywicą. – Odcinek ten kontrolujemy do dziś regularnie i wszystko wskazuje na to, że metoda jest skuteczna i spełnia pokładane w niej nadzieje. Pomimo upływu 16 lat nie ma niepokojących oznak w tym miejscu – mówi Krzysztof Rakowski, kierownik Wydziału Sieci Kanalizacyjnej i Przepompowni Ścieków Wodociągów Kieleckich.
Po ulicy Sienkiewicza przyszedł czas na Grunwaldzką i kolejne kanały wymagające renowacji. Metoda ta jest z powodzeniem stosowana do dzisiaj. Wodociągi Kieleckie obsługują sieć kanalizacji, której najstarsze odcinki pochodzą z 1928 roku i wykonane są z betonu. Niektóre, jak pod ulicą Bodzentyńską, trzeba zmodernizować na całej długości. Inne wymagają mniejszych napraw. Około 90 procent takich renowacji jest robionych właśnie metodą rękawa utwardzanego żywicą. Pozostałe odcinki remontowano bezwykopowo wykorzystując jeszcze dwie metody. Pierwsza to wciskanie do modernizowanego kanału zgrzewanych arkuszy polietylenu, uzupełnianych pianobetonem. Jest to jednak metoda trudniejsza w wykonaniu, wymagająca bardziej precyzyjnej pracy ekip budowlanych. Inna stosowana w Kielcach metoda to ciasno pasowana u-liner, czyli wprowadzana do kanału zdeformowana rura z polietylenu, która po wprowadzeniu formowana jest przy pomocy gorącej pary tak, aby wpasowała się w stary kanał.
Szanse na usprawnienie i przyspieszenie procesu kanalizowania dał olbrzymi projekt Kompleksowa Ochrona Wód Podziemnych Aglomeracji Kieleckiej, warty w sumie 550 mln zł. Na część programu unijnego przewidziano osobny przetarg, zatytułowany „Renowacja kanału metodą bezwykopową”. Takiej renowacji doczeka się w sumie 1,2 km kolektorów oraz 7,3 km kanałów sanitarnych w Kielcach. – Metodę tę wykorzystamy między innymi prowadząc przejścia w miejscach kolizji z infrastrukturą, jak urządzenia PKP, cieki wodne i drogi  - wylicza Andrzej Kotwica, wicedyrektor projektu Kompleksowej Ochrony Wód Podziemnych Aglomeracji Kieleckiej. W Kielcach bezwykopowo zostaną położone kanały m.in. na Niewachlowie, na Dyminach, pod rzekami Sufraganiec i Bobrza. A w sąsiednich gminach – pod ciekami wodnymi na terenie gminy Masłów i Sitkówka-Nowiny. Takich miejsc w sumie w ramach projektu unijnego nie będzie więcej niż dziesięć.

u-liner_10maj12%20%283%29
Metoda modernizacji kanalizacji U-liner. Po lewej wycinek plastycznej rury przed wprowadzeniem do kanału. Po prawej - wycinek takiej samej rury, która po "rozprostowaniu" uszczelnia kanalizację bez potrzeby wykopywania rowów.

2012-05-10