
Rosjanie, Ukraińcy, Chińczycy, Amerykanie, Niemcy, Francuzi, Duńczycy… to tylko niektórzy zagraniczni goście, którzy w ciągu ostatnich pięciu lat odwiedzili Wodociągi Kieleckie. Po co tu przyjeżdżają? Czy to dobrze? A może jedynie marnują nasz czas? Cóż, ja się z takich wizyt bardzo cieszę - czytamy w felietonie prezesa Wodociągów Kieleckich Henryka Milcarza opublikowanym na Portalu Komunalnym.pl